"Ona i on. Niepodobni do siebie i nierozłączni, będą wkrótce dla  siebie straceni. Nie rozstaną się z sobą, zatracą jedno w drugim. Jak na  kartach do gry, gdzie dwie odwrócone do góry nogami postaci są złączone  pośrodku. Ich ciała się stykają, lecz one patrzą w przeciwne strony. Na  przecięciu światła i wspomnień, zapożyczonych słów i snów śnionych na  nowo, na styku ciszy i łez dwie odmienne osobowości jednak się spotkały.  Miłość jest zawsze wspomnieniem miłości. Pragnienie zapomnianym  pragnieniem. Spotkanie dwóch równoległych historii jest zawsze  przypadkiem. Podwójny mat."
nie spałam dzisiaj w ogóle.
myśląc o smutku wypełniłam czas.
czas ucieka.
i nie wróci.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz